F.Endre - 2009-12-05 08:04:13

Wielki jaszczur siedział za barem, świeżo otworzonej karczmy. Czyścił klamki. We wnętrzu siedziały cztery osoby. On, Endre, Somtius Maro i kapitan statku Frolestiana, dzielny Khajit Di'Mamona. Di prowadził zażartą rozmowę o tym, czy małe dawki Cukru są szkodliwe.

Somutis Maro - 2009-12-08 12:35:22

Drogi Di żadna mała dawka czegokolwiek nie jest szkodliwa,problem w tym żeby wiedzieć kiedy powiedzieć dość.

F.Endre - 2009-12-08 13:58:53

Szy uważasz sze mała dawka miesza w brzuchu tesz nie jeszt szkodliwa?-Mamona parsknął śmiechem-Ja teraz nie wciągałem. Ja mam wadę wymowy. Ha!

Somutis Maro - 2009-12-11 14:02:56

Oczywiście Di, pod warunkiem że niema tam innych "małych dawek"-powiedział z uśmiechem Maro.

F.Endre - 2009-12-11 16:49:40

Wiesz, szo? Jeszteś pogięty. Szyli się nadajesz.

Somutis Maro - 2009-12-11 23:15:10

-Ba- powiedział Moro - to wiadomo nie od dziś.

F.Endre - 2009-12-12 08:28:15

My jesteśmy najbardziej pogiętą bandą w Tamriel. Składa się ona z byłego alkoholika, było pijącego skoomę, "wcale" nie wciągacza cukru, zoofila, psychopaty i orka, który jak był mały to mu się kołyska zapaliła i go rodzice toporem gasili czy coś takiego. W każdym razie starzy rzucali w niego nożami. I to chyba tyle.
Ty, jak ty masz na imię? Szomtius?  Szom wymień szwoją unykalną cechę.

Somutis Maro - 2009-12-12 10:58:53

-Ja nałogowo gram w Szczęśliwe oczko.I może to że jak ktoś mówi że jestem głupi to zawsze mu potakuje.

F.Endre - 2009-12-12 11:12:53

I bardzo dobrze. Nadajesz się.
Chczesz piwa?

Somutis Maro - 2009-12-12 11:53:09

-A pewnie pewnie piwem nie pogardzę , byle nie za wiele bo jutro będe bardzo chory , a mam wiele do zrobienia.

F.Endre - 2009-12-12 13:11:45

Trzymaj!- Endre wyciągnął z torby kilka butelek "szlachetnego trunku". Było na niej wygarowane: Oddech Daggerfallu. Pod nim zamek, a z tyłu wizerunek Frolka szczerzącego zęby.-własnej produkcji. Z bergamonetką. No to chlup!
Szlup!

Somutis Maro - 2009-12-12 14:17:52

-No to siup w ten głupi dziub- rzekł Maro wychylając podaną butelkę, łyknął tak z połowę zawartości i pedział- niezłe niezłe twojej produkcji no, no.

F.Endre - 2009-12-14 14:03:24

Ciesz się, żeś poprzedniej wersji nie próbował-Mamona na te słowa udał, że rzyga- Ostatnią butelkę kupił Trybun. Dostał nawet instrukcję, jak się z tym obchodzić, gdyby chciał wypić.

Somutis Maro - 2009-12-14 14:47:09

- Było aż tak zle.

F.Endre - 2009-12-14 15:53:18

-Gorsze.

www.espeedwaymenager.pun.pl www.olimpialb.pun.pl www.enwu.pun.pl www.therealbleach.pun.pl www.nc10.pun.pl